- Strona główna
- Porady
- Po co jednorożcowi róg? - czyli jak odpowiadać na niestandardowe pytania na rozmowie kwalifikacyjnej
Przed rozmową kwalifikacyjną często sprawdzamy, jakich pytań możemy się spodziewać. To bardzo przydatne, zwłaszcza kiedy, aplikujemy na stanowisko w prestiżowej kancelarii czy korporacji zajmującej się dużymi transakcjami. Trochę inaczej wyglądają rozmowy kwalifikacyjne do start-upów czy firm zajmujących się kreatywną działalnością. W ich przypadku poza standardowymi pytaniami o cele zawodowe czy oczekiwania finansowe, możemy zostać zapytani np. o to, dlaczego motyle są kolorowe, albo do czego można wykorzystać jabłko i bierki. W jakim celu zadaje się takie pytania? Czy można się przygotować na takie pytania?
W przypadku niestandardowych pytań zadawanych podczas rozmowy kwalifikacyjnej nie chodzi o podanie właściwej odpowiedzi. Tu chodzi raczej o sprawdzenie, jak kandydat radzi sobie z niespodziewanymi sytuacjami i ile czasu zajmuje mu reakcja. Dzięki takim chwytom rekrutujący mogą sprawdzić kreatywność, logiczne myślenie oraz umiejętność radzenia sobie z presją lub stresem. Bo czy w przypadku pytań: dlaczego koty miauczą? Co łączy komin i wątróbkę? Czy bakterie umieją pływać? - da się udzielić właściwej odpowiedzi? Raczej nie. Dlatego w takich przypadkach warto przede wszystkim nie szukać w głowie riposty, ale sprytnie zaskoczyć rekrutera szybką reakcją.
Oprócz pytań o to, "dlaczego" coś się dzieje, możesz także zostać poproszony o wczucie się w jakąś osobę lub zwierzę. Tutaj zwykle podajemy pierwsze skojarzenia i odpowiadamy nazwami pupili lub imionami superbohaterów. Ma to sens, bo z pewnością wielu z nas po prostu utożsamia się z cechami ulubionych postaci lub zwierząt. Tu jednak warto wybrać przede wszystkim charaktery posiadające cechy lub moce przydatne na stanowisku, na jakie aplikujesz.
Prośba o podanie np. pięciu zastosowań kartki papieru to kolejny chwyt, który pozwala pracodawcy lepiej poznać kandydata. Tutaj trzeba dokładnie przysłuchać się pytaniu - czy zostałeś poproszony o podanie jak największej ilości odpowiedzi czy też sprecyzowano ich ilość. W ten sposób można sprawdzić, czy kandydat myśli nieszablonowo oraz czy jest w stanie szybko reagować na problematyczne sytuacje. To także pokaz kreatywności oraz oraz umiejętności logicznego myślenia.
Tego typu pytania należą do kolejnej grupy niestandardowych zwrotów, jakie można usłyszeć podczas rozmowy kwalifikacyjnej. Rekrutujący mogą użyć sformułowania "w jaki sposób wyjaśnisz przedszkolakowi czym jest sztuka?", aby sprawdzić, czy potrafisz dostosować wypowiedź do odpowiedniej grupy docelowej (tutaj - do dzieci). Rozmowę z dzieckiem prowadzi się zupełnie inaczej niż z dorosłym. Wymaga to nie tylko zmiany słownictwa, ale też wymusza maksymalne uproszczenie wypowiedzi tak, by maluch ją zrozumiał i zyskał wiedzę o tym, czym ta sztuka jest. Umiejętność rozmowy oraz tłumaczenia złożonych kwestii w przystępny sposób to niezwykle cenna rzecz, która przydaje się zarówno w zawodach technicznych, jak i humanistycznych.
Rozmowa kwalifikacyjna to zawsze zagadka. To, czy trafi Ci się abstrakcyjne pytanie uzależnione jest przede wszystkim od stanowiska, na jakie aplikujesz oraz branży. Nigdy też nie możesz być pewien, czy rzeczywiście takie pytanie zostanie postawione. Jeśli tak się wydarzy, nie bój się okazać emocji - np. uśmiechu. Pamiętaj jednak, by podejść do takiego pytania na poważnie i udzielić takiej odpowiedzi, jaką podpowiada nam logika. Im kreatywniej, tym lepiej.